NASZ ADRES
ul. Tykocińska 27/35
03-545 Warszawa
tel. (0-22) 679-25-51
NUMER KONTA
92 1020 1042 0000 8402 0010 6013
LICZNIK ODWIEDZIN PODSTRONY:
468381 osób
Sło0wo na niedzielę - „Panie, daj mi tej wody”

które dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba.
Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy źródle.
Było to około szóstej godziny.
Wówczas nadeszła kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej:
«Daj Mi pić!» Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta, by zakupić żywności.
Na to rzekła do Niego Samarytanka: «Jakżeż Ty, będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę,
bym Ci dała się napić? » Żydzi bowiem i Samarytanie unikają się nawzajem.
Jezus odpowiedział jej na to: «O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi:
„Daj Mi się napić”, to prosiłabyś Go, a dałby ci wody żywej».
Powiedziała do Niego kobieta: «Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka.
Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego, Jakuba,
który dał nam tę studnię, i on sam z niej pił, i jego synowie, i jego bydło?»
W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: «Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął.
Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam,
stanie się w nim źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu».
Rzekła do Niego kobieta: «Panie, daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać.
Widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie,
że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga».
Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze,
ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to,
co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina,
nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele
będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec.
Bóg jest duchem; trzeba więc,
by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».
Rzekła do Niego kobieta: «Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem.
A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko».
Powiedział do niej Jezus: «Jestem nim Ja, który z tobą mówię».
Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety. Kiedy więc
Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich został. Pozostał tam zatem dwa dni.
I o wiele więcej ich uwierzyło dzięki Jego słowu, a do tej kobiety mówili: «Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, usłyszeliśmy bowiem na własne uszy i wiemy, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata».
Oto słowo Pańskie
==
„Panie, daj mi tej wody”
Spotkanie Jezusa z Samarytanką miało miejsce przy studni Jakuba w Sychar ,
niewielkim miasteczku leżącym w Samarii.
Ta studnia czynna jest do dzisiaj. Głęboka na trzydzieści parę metrów.
Wiadro z orzeźwiającą , taką samą jak opisaną w Ewangelii wodą,
wyciąga tym razem mnich obrządku greckiego i podaje ją pielgrzymom.
Przy tej studni w samo południe zmęczony Jezus, oparty o cembrowinę,
poprosił Samarytankę o kubek wody, a potem wdał się z nią w rozmowę .
Rozmowa, która zaczyna się od prośby o wodę, prowadzi do uzdrowienia serca tej kobiety,
do głębokiej przemiany jej życia. Ona wyznaje Jezusowi prawdę o swoim nieudanym życiu,
o mężczyznach, którzy nie dali jej trwałej miłości. A następnie rozpoznaje w Jezusie Mesjasza
. „Jestem Nim Ja, który z tobą mówię” – mówi Jezus.
Samarytanka nie była szczęśliwą kobietą. Bezskutecznie szukała miłości w swoim życiu.
Miała za sobą kilka nieudanych związków, pięciu mężów,
a jej ostatni towarzysz życia nie był jej mężem.
Szła po wodę w samo południe, pewnie dlatego, by nikogo w drodze nie spotkać.
Bała się ludzkich ocen. Ludzkich języków.
W opowieści o spotkaniu Jezusa z Samarytanką warto zwrócić uwagę
na trzy jakże ważne sprawy.
Po pierwsze na to, że Jezus wdał się w rozmowę z Samarytanką, pamiętając o tym,
że Żydzi nienawidzili Samarytan, gardzili nimi, uważali ich za ludzi drugiej kategorii.
Po drugie Jezus objawił Samarytance swoją mesjańską godność «Wiem, że przyjdzie Mesjasz,
zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko». mówi owa niewiasta.
W odpowiedzi usłyszała od Jezusa: «Jestem nim Ja, który z tobą mówię».
Po trzecie oznajmił jej także , że jest jeszcze inna woda „wodza żywa”
która jest źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu, a jest nią łaska Boża,
o którą należy zabiegać z większym staraniem niż o zwykłą wodę.
Trzeba nam wzbudzić w sobie pragnienie tej wody - czyli laski, gdyż bez niej nie ma życia wiecznego.
Spotkanie z Jezusem odmieniło życie Samarytanki.
Każde spotkanie z Nim, jeśli jest przeżywane prawdziwie, odmienia wnętrze człowieka.
Święty Jan Paweł II, podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny zadał swoim rodakom pytanie:
„ Jaką miarą trzeba mierzyć godność i wartość człowieka?
Sam na nie odpowiedział, że tą miarą jest ludzkie serce, które w języku biblijnym oznacza sumienie.
Właśnie ów głos sumienia, ukształtowany pod tchnieniem Ducha Świętego,
przemienia ludzi w apostołów.
Wielki Post, to dobry czas, by zajrzeć do własnego wnętrza i pozwolić,
by ujawniły się nasze najprawdziwsze duchowe potrzeby.
Nasze duchowe przemiany.