NASZ ADRES
Parafia Chrystusa Króla
ul. Tykocińska 27/35
03-545 Warszawa
tel. (0-22) 679-25-51
ul. Tykocińska 27/35
03-545 Warszawa
tel. (0-22) 679-25-51
NUMER KONTA
PKO BP
92 1020 1042 0000 8402 0010 6013
92 1020 1042 0000 8402 0010 6013
LICZNIK ODWIEDZIN PODSTRONY:
477026 osób
13-05-2023
Słowo na niedzielę -"Jeśli mnie kto miłuje"
Słowa Ewangelii według Świętego Jana Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania.
Ja zaś będę prosił Ojca,a innego Parakleta da wam,
aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może,
ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.
Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila,
a świat nie będzie już Mnie widział.
Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie.
W owym dniu poznacie,
że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.
Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany
przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».
Oto słowo Pańskie.
==
Kończy się 40 dniowy okres wielkanocny. Za tydzień będziemy świętować Wniebowstąpienie
Pańskie. Przypomnimy sobie z kim Jezus spotkał się po swoim zmartwychwstaniu.
Pierwszą osobą, która widziała Zmartwychwstałego była Maria Magdalena.
Wczesnym rankiem przyszła do grobu aby namaścić Jego ciało. Zastała pusty grób.
Po chwili usłyszała słowa Jezusa, którego w pierwszej chwili nie rozpoznała:
„Nie zatrzymuj mnie , jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca”
Następnymi, którzy spotkali Zmartwychwstałego Jezusa byli dwaj uczniowie z Emaus
W poranek wielkanocny powracają z Jerozolimy. Są smutni i przygnębieni. .
” A myśmy się spodziewali, że on wyzwoli Izraela”. I ów Wędrowiec,
który przyłącza się do nich w drodze, w którym nie rozpoznali swojego Mistrza.
Rozmawiając ze sobą przybliżyli się do wsi zwanej Emaus.
Ów Nieznajomy zamierzał, iść dalej. Lecz oni proszą Go „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi”.
Kiedy usiadł z nimi do stołu, wziął chleb pobłogosławił i połamał go,
a potem podawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i rozpoznali Go”.
Kolejnymi są apostołowie przebywający w zamkniętym Wieczerniku.
„Wieczorem w dniu zmartwychwstania przyszedł Jezus stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!»
A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się uczniowie, ujrzawszy Pana.
A Jezus powiedział do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam».
Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy,
są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».
Po raz drugi spotyka się z apostołami, po pewnym czasie, nad jeziorem Galilejskim.
Było to wczesnym rankiem. Zjadł z nimi śniadanie, pieczoną rybę i chleb.
Piotra ustanowił pasterzem swojej owczarni , uczynił go swoim zastępcą na ziemi.
Piotr ma być pierwszym papieżem. Wcześniej pyta go trzykrotnie:
„Szymonie czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?”. Tak Panie Ty wiesz, że Ciebie kocham. odpowiedział Piotr .
Zmartwychwstałego Jezusa widziało ponad 500 osób jak pisze św. Paweł. 1Kor 15,6
Jezus zanim wstąpił do nieba wygłosił mowę pożegnalną.
Taką mową są słowa z dzisiejszej Ewangelii.
„Jeśli Mnie kto miłuje będzie zachowywał moje słowo”.
Zachowywać Boże słowo znaczy strzec go w sobie jak bezcennego skarbu.
Dbać o to ,aby nie zostało sfałszowane. Aby nie było zapomniane,
Zagłuszone fałszywymi frazesami. Aby nie było zakłamane.
Jednym z największych niebezpieczeństw w życiu religijnym jest fałsz i kłamstwo.
Człowiek zakłamany może chodzić do kościoła, modlić się,
jego usta wypowiadają nierzadko piękne słowa o Bogu, o moralności,
a wszystko to może pozostawać puste, a nawet obrzydliwe
w oczach Stwórcy. Aby ustrzec nas przed takim fałszem,
Jezus podaje jasne kryteria odróżniania prawdziwej pobożności od jej zakłamanych podróbek.
Na płycie nagrobnej Jana Kiepury , słynnego śpiewaka, wyryto w kamieniu słowa:
„Gdy człowiek umiera, nie pozostaje po nim na tej ziemi nic oprócz dobra, które uczynił innym”.
przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».
Oto słowo Pańskie.
==
Kończy się 40 dniowy okres wielkanocny. Za tydzień będziemy świętować Wniebowstąpienie
Pańskie. Przypomnimy sobie z kim Jezus spotkał się po swoim zmartwychwstaniu.
Pierwszą osobą, która widziała Zmartwychwstałego była Maria Magdalena.
Wczesnym rankiem przyszła do grobu aby namaścić Jego ciało. Zastała pusty grób.
Po chwili usłyszała słowa Jezusa, którego w pierwszej chwili nie rozpoznała:
„Nie zatrzymuj mnie , jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca”
Następnymi, którzy spotkali Zmartwychwstałego Jezusa byli dwaj uczniowie z Emaus
W poranek wielkanocny powracają z Jerozolimy. Są smutni i przygnębieni. .
” A myśmy się spodziewali, że on wyzwoli Izraela”. I ów Wędrowiec,
który przyłącza się do nich w drodze, w którym nie rozpoznali swojego Mistrza.
Rozmawiając ze sobą przybliżyli się do wsi zwanej Emaus.
Ów Nieznajomy zamierzał, iść dalej. Lecz oni proszą Go „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi”.
Kiedy usiadł z nimi do stołu, wziął chleb pobłogosławił i połamał go,
a potem podawał im. Wtedy otworzyły się im oczy i rozpoznali Go”.
Kolejnymi są apostołowie przebywający w zamkniętym Wieczerniku.
„Wieczorem w dniu zmartwychwstania przyszedł Jezus stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!»
A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się uczniowie, ujrzawszy Pana.
A Jezus powiedział do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam».
Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy,
są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».
Po raz drugi spotyka się z apostołami, po pewnym czasie, nad jeziorem Galilejskim.
Było to wczesnym rankiem. Zjadł z nimi śniadanie, pieczoną rybę i chleb.
Piotra ustanowił pasterzem swojej owczarni , uczynił go swoim zastępcą na ziemi.
Piotr ma być pierwszym papieżem. Wcześniej pyta go trzykrotnie:
„Szymonie czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?”. Tak Panie Ty wiesz, że Ciebie kocham. odpowiedział Piotr .
Zmartwychwstałego Jezusa widziało ponad 500 osób jak pisze św. Paweł. 1Kor 15,6
Jezus zanim wstąpił do nieba wygłosił mowę pożegnalną.
Taką mową są słowa z dzisiejszej Ewangelii.
„Jeśli Mnie kto miłuje będzie zachowywał moje słowo”.
Zachowywać Boże słowo znaczy strzec go w sobie jak bezcennego skarbu.
Dbać o to ,aby nie zostało sfałszowane. Aby nie było zapomniane,
Zagłuszone fałszywymi frazesami. Aby nie było zakłamane.
Jednym z największych niebezpieczeństw w życiu religijnym jest fałsz i kłamstwo.
Człowiek zakłamany może chodzić do kościoła, modlić się,
jego usta wypowiadają nierzadko piękne słowa o Bogu, o moralności,
a wszystko to może pozostawać puste, a nawet obrzydliwe
w oczach Stwórcy. Aby ustrzec nas przed takim fałszem,
Jezus podaje jasne kryteria odróżniania prawdziwej pobożności od jej zakłamanych podróbek.
Na płycie nagrobnej Jana Kiepury , słynnego śpiewaka, wyryto w kamieniu słowa:
„Gdy człowiek umiera, nie pozostaje po nim na tej ziemi nic oprócz dobra, które uczynił innym”.